Festiwal językowy w A Corunie

Nasz kolejny projekt programu Comenius pt. „ Szkoła dla Życia” znajduje się na półmetku realizacji. Po udanej wizycie w naszej szkole w marcu bieżącego roku nadeszła kolej na wizytę naszego partnera w Hiszpanii. Wczesnym porankiem 16 października wyruszyliśmy na lotnisko Okęcie w Warszawie. Nasza delegacja składała się z sześciorga uczniów i czworga nauczycieli. Wylot nastąpił o czasie i późnym południem wylądowaliśmy w Madrycie skąd po około dwugodzinnym oczekiwaniu udaliśmy się na kolejny samolot do A Coruny – urokliwego miasta liczącego około 244 tysięcy mieszkańców w północno – zachodniej Hiszpanii nad Oceanem Atlantyckim.

001009

nasza podróż

Około godziny 19 wylądowaliśmy w mieście docelowym czyli A Corunie. Nasi hiszpańscy przyjaciele oczekiwali nas na lotnisku podekscytowani i ciekawi swoich nowych kolegów i koleżanek z Polski. Co niektórzy przygotowali nawet powitalne transparenty. Noelia, Lucia, Olalla, Claudia, Jesus, Ivan oraz ich rodzice niecierpliwie oczekiwali na swoich nowych domowników. Okazali się być wspaniałymi gospodarzami i przyjaciółmi, którzy towarzyszyli naszym uczniom nieustannie zapoznając ich ze swoją szkołą i najbliższym otoczeniem w mieście rodzinnym A Corunie. Nasi uczniowie na pewno nie zapomną nigdy hiszpańskiej gościnności, ciepłego przyjęcia i serdeczności, która pomimo bariery językowej okazywana była im nieustannie.

Radość powitania trwała chwilę po czym każdy uczeń udał się wraz ze swoją nowopoznaną przyjacielską rodziną do domu. Nauczyciele zostali odwiezieni do hotelu Maycar, gdzie przebywali podczas pobytu w A Corunie.

Tematem naszego spotkania roboczego był festiwal językowy, a każda szkoła miała za zadanie przedstawić występ artystyczny w języku ojczystym i angielskim. Nasi uczniowie przygotowali wiele ciekawych prac literackich takich jak wypracowanie o wakacjach, słownik językowy, prezentacja o szkole i naszym mieście, plakat o naszej szkole i okolicy oraz przepisy kulinarne.

W poniedziałek uczniowie przebywali w szkole od rana pod opieką swoich nowych hiszpańskich przyjaciół, uczestniczyli w zajęciach szkolnych i integrowali się z bracią uczniowską. Około godziny 11 nastąpiło oficjalne powitanie wszystkich gości z zagranicy czyli Polski, Rumunii i Portugalii, a dyrektor szkoły dokonał otwarcia festiwalu językowego. Nastąpiło powitanie, przemowy i wręczenie drobnych upominków, a następnie zwiedzanie bogato wyposażonej pięknej szkoły hiszpańskiej.

szkoła gospodarzy

Około południa nastąpiła prezentacja gospodarzy. Młodzież hiszpańska rozśpiewana i roztańczona rozbudziła nasze poczucie rytmu i zachęciła do międzynarodowej integracji. Po kilku piosenkach już cała sala bawiła się i śpiewała razem.

156

występy integracyjne

Około godziny 14 udaliśmy się na wykwintny lunch do Paseo Das Pontes, gdzie potrawy serwowane były przez przyszłych adeptów sztuki kulinarnej. Po pysznym lunchu powróciliśmy do szkoły i rozpoczęliśmy warsztaty. Tematem zajęć było przypomnienie kalendarza zadań projektu i omówienie realizacji poszczególnych działań zgodnie z wcześniej ustalonym terminarzem. Po warsztatach udaliśmy się na zwiedzanie Monte De Sant Pedro, skąd roztaczały się przepiękne widoki na całą A Corunę.

120 129

widoki z Monte de Sant Pedro

Wtorkowy poranek powitał nas pięknym słońcem i lekką oceaniczną bryzą. Po śniadaniu udaliśmy się spacerkiem do szkoły i rozpoczęliśmy Europejski Festiwal Językowy. Najpierw prezentowały się szkoły hiszpańska i portugalska a następnie polska i rumuńska. Występ naszych uczniów rozpoczęliśmy tańcem break Dance w wykonaniu Kacpra Banasiewicza. Młodzież zgotowała Kacprowi gorące owacje a oklaskom nie było końca. Następnie Ula Rakoczy i Ewelina Protaś zarecytowały wiersz pt. „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie”. Występy urozmaicone były krótkim przedstawieniem pt. „ Cool Cats” w języku angielskim w wykonaniu wszystkich przebywających w Hiszpanii polskich uczniów czyli Justyny Łysiak, Wiktorii Łuszczyńskiej, Kasi Cudyk, Kacpra Banasiewicza, Uli Rakoczy i Eweliny Protaś. Nasi uczniowie śpiewali również piosenki przy akompaniamencie Justyny Łysiak i Kasi Cudyk. Występy oczywiście nagrodzono gromkimi brawami.

161 152

występy i zajęcia warsztatowe

Po występach dokonaliśmy ewaluacji festiwalu, wymieniliśmy się naszymi spostrzeżeniami i odczuciami.

W środę pomimo lekkiego deszczu i wiejącego wiatru pojechaliśmy zwiedzać wieżę Herkulesa skąd roztaczały się przepiękne, zapierające dech widoki na całą okolicę.

wieża Herkulesa

Następnie oglądaliśmy zwierzęta morskie w akwarium, widzieliśmy między innymi foki i byliśmy świadkami karmienia rekinów. Obejrzeliśmy też sześciominutowy film o wodzie na ziemi, jej znaczeniu i występowaniu.

akwarium

Po wycieczce udaliśmy się na lunch do znanego już nam miejsca Paseo das Pontes, które jest odpowiednikiem naszych warsztatów szkoły gastronomicznej a serwowane tam potrawy są wykwintnie przygotowywane i podawane przez przyszłych kucharzy i kelnerów.

hiszpańskie smakołyki

Po lunchu powróciliśmy do szkoły i rozpoczęły się burzliwe warsztaty podsumowujące festiwal językowy i dotyczące organizacji sympozjum w Portugalii. Po wielu dyskusjach ustaliliśmy dalsze plany na przyszłość i zadania dla poszczególnych partnerów projektu oraz zgodziliśmy się co do formy owego sympozjum. Wieczorem nastąpiła kolacja pożegnalna w uroczym miejscu na rynku w A Corunie, podczas której dyrektor hiszpańskiej szkoły wręczył każdemu uczestnikowi wizyty certyfikat uczestnictwa.

kolacja pożegnalna

W czwartek udaliśmy się na wycieczkę do Santiago de Compostela po drodze odwiedzając urocze zakątki na wybrzeżu atlantyckim takie jak Muxia i Fisterra. Lunch zjedliśmy w zakonie Camino do Convento, gdzie spróbowaliśmy pysznej zupy przypominającej smakiem i wyglądem nasz polski kapuśniak. Na drugie danie zaserwowano nam kurczaka z pieczonymi ziemniakami i warzywami.

Lunch w klasztorze i wizyta w Santiago de Compostelo

Santiago de Compostela to miejsce spoczynku Św. Jakuba Większego jednego z dwunastu apostołów. Od średniowiecza znany ośrodek kultu i cel pielgrzymek. Do Santiago de Compostela, które było w tamtym czasie jednym z trzech głównych celów średniowiecznego pątnictwa (obok Rzymu oraz Ziemi Świętej), wyruszali ludzie wszystkich stanów. Pielgrzymka do grobu apostoła bywała też traktowana jako element resocjalizacji, czy to zadany sobie samodzielnie, czy to nakazany wyrokiem sądowym. Na szlakach do Composteli, zwanych Drogą św. Jakuba, znajdują się liczne schroniska, prowadzone głównie przez bractwa pątnicze św. Jakuba Apostoła. Przed katedrą w Santiago de Compostela kupić można pamiątkę, znak rozpoznawczy celu podróży - muszlę pielgrzymią, symbol św. Jakuba. Pierwotnie, po muszlę taką udawano się na pobliskie wybrzeże, skąd była zabierana jako dowód i pamiątka pielgrzymki. Obecnie muszla taka stanowi raczej znak rozpoznawczy pielgrzymów w drodze do Santiago.

Po powrocie z wycieczki zmęczeni lecz usatysfakcjonowani i pełni nowych wrażeń i niezapomnianych chwil udaliśmy się na odpoczynek aby następnego dnia wyruszyć do domów. Wizyta w Hiszpanii będzie niezapomniana a wszystkie przeżycia i radości jakich doznaliśmy na zawsze zapadły w nasze serca. Poznaliśmy hiszpańską gościnność, serdeczność, wylewność i ciepło, które na zawsze pozostaną w naszych sercach i pamięci.

 

Poprawiony (środa, 16 listopada 2011 04:21)